top of page
  • Zdjęcie autoraJakub Klawikowski

Dlaczego montuję?

Montaż to naturalny, kolejny etap po nagraniu materiału. Montuję, ponieważ od zawsze chciałem robić filmy i przez długi czas wszystko robiłem sam od pomysłu do wrzucenia filmu online. Wiedziałem co ma powstać z moich materiałów, nagrywałem często je z myślą o konkretnych zabiegach montażowych.


Montaż uczy sztuki operatorskiej, dzięki temu wiem co się z czym łączy, jakich błędów unikać. Myślę, że prócz warsztatu, umiejętności i doświadczenia mam to „COŚ” - pewien zmysł, łatwość w odnajdywaniu historii i rozwiązań na jej opowiedzenie, gdy patrzę na surowe materiały. Pewnie coś takiego czują szefowie kuchni gdy patrzą na składniki, głowa zaczyna pracować, analizuje dziesiątki połączeń, zanim jeszcze ruszę myszką.


Dlaczego uważam, że u podstaw leży tzw „COŚ”? Ponieważ, gdy uczę innych montażu są pewne momenty, w których bardzo trudno przekazać mi coś co dla mnie wydaje się oczywiste. Na pewno każdy może to wypracować, ale niektórym zajmuje to więcej, innym mniej czasu. To pewna wrażliwość na historie która chowają się w materiałach.


Mam wielką satysfakcję, gdy uda mi się „uratować” film, który wydawał się kiepski (z różnych względów - scenariusz, zdjęcia, słaba gra aktorska). Montaż to spojrzenie świeżym okiem na składniki i zastanowienie się czy przypadkiem zamiast kiepskiego dania głównego nie zrobić lepiej pysznego deseru…


Ekskluzywnie dla wszystkich z naszej listy mailingowej przesyłam mój pierwszy samodzielny montaż z 2008 roku. Oczywiście - rowerowy! ;)



Trzymaj się!

Jakub Klawikowski



8 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
bottom of page